wtorek, 7 lipca 2009

Czemuś nie pisał

Nie wiem za bardzo jak to się stało ale cały miesiąc nic nie napisałem. Nawet sporo się działo, może nie miałem głowy do tego. Nieważne. Teraz coś na skrobie.
Od dwóch tygodni mieszkam sobie z Krzychem na nowym mieszkaniu na Zdrowej (zapraszam serdecznie :P). Póki co jest nas tylko dwóch, ale w najbliższym czasie się to zmieni. Zrobi się tłoczniej, z czego się cieszę, bo tak momentami pustawo jest. Nie będę się chwalił jak się nam tutaj zajebiście mieszka :P Uwierzcie jest nieźle ;)

Praca magisterska oddana do obrony. Niestety kobitka z dziekanatu jeszcze nie dzwoniła z terminem obrony. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie już pan mgr Wojewodzic ;) Jak mnie wtedy ktoś w knajpie o dowód zapyta to padnę ze śmiechu :P Rozważam też opcję pracy na uczelni, jutro się zorientuję jak to wygląda, może być ciekawie a pieniądze i tak przecież będę wygrywał grając w pokera ;)

Dla choć trochę wtajemniczonych. Mam na ręce asy (bullets ;)). Koleś przebija, ja 3-bet on call. Flop w stylu 247 bez drawów do koloru. Ja bet on call. Na turnie kolejna 2. Zostało mi mniej niż pot więc all-in. Stawiałem go na wysoką pocket parę 99,TT,JJ,QQ max. Sprawdził mnie. Na riverze dochodzi T, a on mi pokazuje TT... Myślałem, że się załamię ;) Dobrze, że grałem na niższym limicie :P

Wracając do real-life. Niby ekipa się podzieliła na 3 mieszkania, a i tak mamy do siebie max 15 minut drogi :) Przy okazji muszę się pochwalić moim wynikiem z systemu antyplagiatowego 3,5% i 0,0% :D Praca full-oryginał można powiedzieć :D Jak już się obronię to zamieszczę ją na necie jeśli oczywiście będzie taka możliwość.

Ostatnio ciekawie jest również na piłkarskim rynku transferowym. Real Madrid pod wodzą słynnego Florentino Péreza, odpowiedzialnego za Galacticos, znów buduje swój gwiazdozbiór. Najpierw Kaka, Benzema, a ostatnio prezentacja CR9. A już zaczynałem lubić Real :/ Nie trawię C. Ronaldo i tyle. Grać potrafi, jest prawie najlepszy na świecie ale nie ma psychiki wielkiego piłkarza. To nie jest prawdziwy idol. Piłkarz , który zamiast strzelać gole szuka na siłę faulu nigdy nie będzie naprawdę wielki. Zobaczymy kto jeszcze zasili szeregi Realu. Ribery, Villa ? Ja i tak wierzę, że Barca znów pokazę klasę i cieszę się z faktu pozyskania przez Juventus Diego, który będzie nowym Kaką ligi włoskiej. A podobno to okienko transferowe miało być ubogie ze względu na kryzys. Jak widać piłki nożnej on nie dotyczy.

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. a wlasnie wszedlem na bloga zeby Cie opier... za to ze nic nie piszesz :P

    OdpowiedzUsuń