czwartek, 3 lutego 2011

Dystans

Krótka piłka z mojej strony.
Co zrobić, żeby się za bardzo nie przejmować a jednocześnie nie olać sprawy?
Dotyczy różnych aspektów życia.

Jakieś pomysły???

4 komentarze:

  1. Podczas gotowania ryżu należy pozostać w kuchni w pobliżu.
    W sekie, założyć ogumienie.
    Przy prasowaniu, przejechać żelazkiem chociaż raz.
    Przed ważnym egzaminem, zmieszać diazepam z red bullem i spróbować pouczyć.
    W miłości,przejść od słów i uczuć do czynów. Stawiać szczęście drugiej osoby wyżej niż własne, dbać z całych sił o szczęście swoje i dążyć do niego konsekwentnie, bo tylko ono jest nam dane na własność.

    Czy takie aspektymogą być?;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poruszyłeś chyba wszystkie najważniejsze aspekty życiowe :)
    Jedzenie - jest.
    Seks - jest.
    Miłość - jest.

    Czegóż więcej trzeba w życiu do szczęścia?
    Teraz już wszystko wiem! Haha !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. a gdzie % i dobra zabawa ze znajomymi ??

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym to pod miłość podciągnął ;)

    OdpowiedzUsuń