Dzisiaj rozpoczynają się Klubowe Mistrzostwa Świata w siatkówce. Szczerze mówiąc to nawet nie wiem gdzie dokładnie. Wiem tyle, że organizują je Arabowie. A jak Arabowie to oczywiście musi za tym stać kasa. Ich turniej musi różnić się od wszystkich bo przecież są wyjątkowi. Wpadli oni więc na pomysł, aby... zmienić zasady gry w siatkówkę!!
Według nowych zasad atak po przyjęciu zagrywki może być wykonany jedynie z drugiej linii. W praktyce oznacza to bezrobocie środkowych w ataku i ograniczenie ich roli do bloku (mają możliwość ataku tylko w kontrze, a i wtedy jest sporo innych wariantów rozegrania). Spada również rola przyjęcia, bo co za różnica czy jest idealne jak i tak trzeba rozegrać świecę na drugą linię gdzie czeka już podwójny albo potrójny blok.
Najśmieszniejsze jest to, że FIVB zgodziło się na taki eksperyment. Swoją drogą ciekawe co im Arabowie obiecali w zamian...
Jest godzina 16:32. Trwa drugi set meczu Skry Bełchatów z Al-Ali Zielona Budka (nie chce mi się sprawdzać jak oni się nazywają bo to totalnie bez znaczenia jest). Wygląda to kurde KOMICZNIE. Mecz totalnie bez tempa, emocji i efektownych akcji. Czytałem przedmeczowe wypowiedzi Stephana Antigi, który chce jak najszybciej zakończyć ten turniej, gdyż dla niego nie ma on nic wspólnego z siatkówką. Zgadzam się z nim w 110%!!!
Po pierwszym w miarę wyrównanym secie (wygranym przez SKRĘ), nasi pokazują teraz jak się gra w siatkówkę i wygrywają 12:3. Jednak nie będę oglądał tej farsy. Idę pograć w prawdziwą siatkówkę. Może nie na takim poziomie, ale prawie ;)
Jaki w takim razie interes maja Arabowie żeby zmieniać zasady? Rozgłos medialny? ;) A może chcą zbezcześcić tą barbarzyńską dyscyplinę? :P
OdpowiedzUsuńArabowie wprowadzili tą "złotą regułę" aby wygrać turniej. Grali w nią od 2 lat. Chcieli w ten sposób udowodnić, że potrafią grać w "siatkówkę". O ile tą gre tak można nazwyać;D
OdpowiedzUsuńPisząc tego posta muszę przyznać byłem pod wpływem emocji :P Doczytałem jednak, że turniej ten został przywrócony po 17 latach, a złota reguła obowiązywała tam już wcześniej.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nasza SKRA radzi sobie bardzo dobrze i póki co nie oddała nawet seta. Zobaczymy jak pójdzie im dzisiaj z mistrzem Brazylii.
Trzymamy kciuki !!