A może by tak na trening piłkarskiej reprezentacji Polski (najbliższy pewnie za 2 lata) zaprosić takich "fristajlowców" ? Z pewnością nauczyliby czegoś naszych wielkich kopaczy. Niech ich chociaż zarażą pasją. Bo szczerze mówiąc to nawet tego chyba "naszym" brakuje ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz