Poznaliśmy się kiedy byłem jeszcze małym brzdącem. Rodzice twierdzą wręcz, że znamy się od urodzenia. Przez te wszystkie lata byliśmy jak papużki nierozłączki. Gdzie ja, tam i on. Nie odstępował mnie nawet na krok. Czasami jego obecność powodowała pewien dyskomfort jednak nigdy się go nie wstydziłem. Nigdy nie starałem się go ukryć. Zawsze był na swoim miejscu i zdawać by się mogło, że nic go stamtąd nie ruszy.
Mocno się wahałem z podjęciem tej decyzji. Przeanalizowałem wszystkie za i przeciw i doszedłem do wniosku, że tak trzeba. Spędzimy ze sobą kilka ostatnich dni. Powspominamy stare dobre czasy niczym dwóch weteranów wojennych wspomina swoją wspólną służbę. Następnie nasze drogi się rozejdą. Gdzie pójdziemy? Nie mam pojęcia. Wiem tylko tyle, że już nigdy się nie spotkamy.
A więc żegnaj mój pulchny pieprzyku na szyi. Będzie mi Cię brakować :(
niedziela, 20 lutego 2011
czwartek, 10 lutego 2011
Green Twins
First time he took it cool
His head up in the clouds
Every minute was gold
And every hour was right
That song was like a wish
Made the green twins cry
She came to him one night
The bed was simply too tight
She stole the bigger one
He didn't care at all
She took the smaller then
and by the sunrise was gone
Together they fly up high
Too high to open eyes
Something bit her tail
'Come back to me! Right now!'
Three times they ran
Sun always felt warm
Each time she woke up
But he dreamed on and on
Last time was different
If felt even too strong
But he's starting again
Tired of everything
Now he’s dreaming alone
Windows wide open still
Was that even real?
Doesn’t matter now, just dream you fool, dream…
His head up in the clouds
Every minute was gold
And every hour was right
That song was like a wish
Made the green twins cry
She came to him one night
The bed was simply too tight
She stole the bigger one
He didn't care at all
She took the smaller then
and by the sunrise was gone
Together they fly up high
Too high to open eyes
Something bit her tail
'Come back to me! Right now!'
Three times they ran
Sun always felt warm
Each time she woke up
But he dreamed on and on
Last time was different
If felt even too strong
But he's starting again
Tired of everything
Now he’s dreaming alone
Windows wide open still
Was that even real?
Doesn’t matter now, just dream you fool, dream…
niedziela, 6 lutego 2011
Owoce
Jeśli ktokolwiek uważał mnie za normalną osobę niech wysłucha poniższego nagrania.
Wiem tylko, że była to improwizacja zarówno słowna jak i gitarowa. Natomiast co było inspiracją? Tego nie wie nikt...
Wiem tylko, że była to improwizacja zarówno słowna jak i gitarowa. Natomiast co było inspiracją? Tego nie wie nikt...
czwartek, 3 lutego 2011
Dystans
Krótka piłka z mojej strony.
Co zrobić, żeby się za bardzo nie przejmować a jednocześnie nie olać sprawy?
Dotyczy różnych aspektów życia.
Jakieś pomysły???
Co zrobić, żeby się za bardzo nie przejmować a jednocześnie nie olać sprawy?
Dotyczy różnych aspektów życia.
Jakieś pomysły???
Subskrybuj:
Posty (Atom)